wtorek, 23 czerwca 2015

CHWILA Z HUMOREM

Zawarliśmy z mężem umowę: jednego dnia ja robię zakupy, drugiego on.
 I tak żyjemy : jeden dzień jemy, drugi pijemy...

***********************************************************
Marian, co tam ?
- Ojcem zostałem.
- Gratulacje! Syn czy córka ?
- Dwóch synów. Bliźniaki !
- A do kogo podobni ?
- Do siebie.

**************************************************************
Kowalski siedzi na kozetce u psychoanalityka.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że u nas w lodówce ktoś mieszka.
- Dlaczego pan tak sądzi ?
- Bo żona nosi tam jedzenie.
***************************************************************
W przychodni :
- Chciałbym zapisać się na rehabilitację.
- Wolne terminy mamy dopiero za rok.
- Ale ja nie wiem, czy tak długo pożyję.
- To zapiszę pana ołówkiem i najwyżej wygumkuję.
****************************************************************
Święty Piotr w ramach relaksu pozwolił innym świętym postrzelać sobie do aniołów. Trwa strzelanina, anioły wrzeszczą, pióra się sypią, jest świetnie. Nagle wpada Piotr i wrzeszczy:
- Przerwać ogień! Natychmiast przerwać ogień! Będzie leciał Duch Święty.
Nastaje cisza, ukazuje się majestatycznie szybujący Duch Święty i wtedy pada strzał.
- Kto strzelał? Kto strzelał? -histerycznie wrzeszczy Piotr.
- Ja... - odpowiada flegmatycznie święty Józef, dmuchając w lufę dubeltówki.
- Dlaczego!? Dlaczego to zrobiłeś?!
- Są takie rzeczy, których prawdziwy mężczyzna nigdy nie wybacza!
***************************************************************
Organizowane są przejażdżki łodzią po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje
500 dolarów.
- To strasznie dużo - dziwi sie zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwię się, przy takich cenach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz